Sezon wiosenny czas zacząć, nie oznacza to zapewne, że nie zobaczycie mnie więcej w ciepłej kurtce czy płaszczu, ale mam nadzieję że tych bardziej wiosenno-letnich stylizacji będzie więcej.
Jednym z wiodących trendów tego sezonu są lata 70, więc dziś na tapecie długość midi. Trochę problematyczna, bo z pewnością ani lat, ani kilogramów nie odejmuje. Mimo wszystko zauroczona tą granatową spódnicą, postanowiłam się zmierzyć z wyzwaniem, okiełznania długości do kolan. Nie przejęłam się również tym, że według jednej z osób z mojego otoczenia, wyglądam w niej jak "stara ciotka", zresztą poniekąd jestem "starą" ciotką (całuski dla moich ślicznych bratanic)
Wiosna kojarzy mi się z pastelami i kwiatami, w połączeniu z lokami, które niepodziewanie dobrze się tym razem trzymały, udało mi się sklecić całkiem fajny romantyczny look.
Na koniec dwa słowa o szpilkach - "kocham je"
I to tyle na dziś, trzymajcie się ciepło kochani i miłego weekendu.
heels, skirt, blouse - Zara / bag - Mango / necklaces - Primark (old)